Chociaż z roku na rok zimy w Polsce są cieplejsze, nie zmienia to faktu, że temperatura, porównując ją do wiosennej czy letniej, jest znacznie niższa. Aura potrafi nadal zaskoczyć, nawet najbardziej doświadczonych kierowców.

Jeżeli jednak planujesz wyłamać się z tego schematu i przygotować się na niepogodę, sprawdź o czym ja i Mój Mechanik myślimy w kontekście zimowych przygotowań na krótkie i długie przejazdy autem.

Wymienienie opon

Rzecz niby jasna, banalna, ale z autopsji sama wiem, jak to bywa z czasem, aby w końcu zarezerwować na to termin. My zaplanowaliśmy tę operację na początek listopada, zanim zacznie robić się długa kolejka w naszym ulubionym serwisie.

O tym, co warto wiedzieć o oponach napisałam cały artykuł. Zerknij na niego, jeżeli czujesz, że wciąż stanowią dla Ciebie zagadkę.

Przypomnę tylko, że zimowe opony różnią się pod kilkoma względami od tych letnich. Po pierwsze, są wykonane z mieszanki gumowej, która utrzymuje elastyczność nawet przy niskich temperaturach, co oznacza lepszą przyczepność do nawierzchni pokrytej śniegiem czy błotem. Odpowiadają za to specjalne bieżniki, które lepiej radzą sobie w trudnych warunkach zimowych, pomagając w skróceniu drogi hamowania, a i pod kątem stabilności pojazdu.

W skrócie, zimowe opony to taki rodzaj obuwia dla samochodu, który sprawia, że poruszanie się od jesieni do wczesnej wiosny jest bezpieczniejsze i bardziej komfortowe. To się czuje.

Uzupełnienie ciśnienia w kole zapasowym

W zimie dziury wyrastają jak grzyby po deszczu. Na dodatek ciemność nastaje bardzo szybko, opady stają się normą, a widoczność na drogach pogarsza się…

Przynajmniej raz na każdy sezon warto przejrzeć zasób bagażnika, a co za tym idzie, dogrzebać się do tego najbrzydszego koła, czyli koła zapasowego. Podobnie z resztą jak z głównymi oponami, ciśnienie w kole zapasowym z czasem może się zmniejszyć, co wpływa na jego wydajność. Ważne jest więc regularne sprawdzanie jego ogólnego stanu, aby być gotowym na wszelkie ewentualności na drodze.

Jeśli nie wiesz, jak zweryfikować jego formę samodzielnie, poproś o to mechanika przy okazji wymiany opon. Kiedy koło zapasowe jest prawidłowo napompowane, możesz mieć pewność, że w razie potrzeby zamontujesz je szybko i bez większych problemów (chociaż zanim zacznę się wymądrzać, sama powinnam najpierw tej sztuki spróbować, haha!).

Wymienienie płynu do spryskiwaczy

Kupisz go nie tylko na każdej stacji paliw, ale nawet i w supermarkecie. Tańszy lub droższy, najważniejsze, aby mieć baniaczek w zapasie, bo może schodzić szybko. Najlepiej wozić go ze sobą w bagażniku, odpowiednio zabezpieczając (nasza Skoda ma świetną, boczną, regulowaną szufladę).

Nie jest rekomendowane mieszkanie letniego z zimowym, chyba że lubisz „zapachy o bogatej nucie” (ironicznie rzecz ujmując, oczywiście!). Ten na cieplejsze pory roku należy uprzednio wypsikać do końca lub spuścić.

Dla formalności, przypomnę jak w ogóle wlać płyn w odpowiedni sposób. Wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy jest dość prosta i praktycznie można wykonać ją samodzielnie.

  1. Najlepiej zrobić to jeszcze przed mrozami.
  2. Jeżeli wiesz, że w zbiorniku jest jeszcze płyn letni, odprowadź go, aby zrobić miejsce na płyn zimowy. Możesz to zrobić używając spryskiwaczy, „wypsikując” to, co pozostało.
  3. Otwórz maskę samochodu. Zlokalizuj zbiornik płynu do spryskiwaczy. Zazwyczaj jest to przezroczysty zbiornik z gumową nakładką, najpewniej gdzieś bliżej Ciebie (zakładając, że stoisz na przodzie auta), oznaczony ikoną strumienia wody.
  4. Odsłoń nakrętkę. Teraz możesz napełnić zbiornik zimowym płynem do spryskiwaczy. Raz jeszcze upewnij się, że trzymasz w rękach płyn dostosowany do niskich temperatur!
  5. Sprawdź działanie. Po zamknięciu zbiornika oraz maski samochodu przetestuj spryskiwacze, aby upewnić się, że nowy płyn działa tak, jak tego sobie życzysz.

Pamiętaj, że bezpieczeństwo jest zawsze najważniejsze. Jeśli nie masz stuprocentowej pewności, że zrobisz to dobrze, poproś o wsparcie kogoś bardziej doświadczonego lub skorzystaj z usług warsztatu samochodowego. Po to są mechanicy.

Photo by Charles Loyer on Unsplash

Wyposażenie się w skrobaczkę i odmrażacz do szyb

Chociaż przynajmniej część z nas ma ten komfort pozostawiania samochodu we własnym garażu lub przynajmniej na parkingu podziemnym, nadal przecież i tak parkujemy na zewnątrz. Czy tego chcemy czy nie. Dojeżdżamy do pracy, znajomych lub rodziny, na zakupy i na ferie zimowe, blisko i daleko.

Jeżeli temperatura powietrza spadnie poniżej zera, należy spodziewać się naturalnego osadu na szybach. Co wtedy?

  1. Przygotuj skrobaczkę. Upewnij się, że jest w dobrym stanie i nie ma uszkodzeń. Ostra krawędź ułatwi usuwanie lodu. Tępa będzie do niczego.
  2. Uruchom silnik i włącz ogrzewanie samochodu. Możesz również włączyć rozmrażanie przednich i tylnych szyb, jeśli pojazd jest wyposażony w tę funkcję. Uwaga! Niestety postój z odpalonym silnikiem powyżej 1 minuty może skutkować… mandatem.
  3. Zacznij od przedniej szyby. Użyj skrobaczki, aby delikatnie zeskrobać lód i szron.
  4. Poruszaj się w górę i w dół, ponieważ ta metoda znacznie ułatwi zeskrobanie lodu. Nie naciskaj nadmiernie, aby uniknąć uszkodzenia szyb.
  5. Dodatkowo używaj szczotki do odśnieżania. Posiada miękkie włosie po to, aby nie uszkodzić lakieru. Pomoże w usunięciu pozostałych, drobnych cząsteczek lodu.
  6. Powtórz proces na wszystkich szybach samochodu, w tym na tylnej szybie i lusterkach bocznych.
  7. Po użyciu skrobaczki odłóż ją w suche i stosunkowo ciepłe miejsce, aby była gotowa do użycia następnym razem. Najlepiej po prostu na gumowy dywanik.

Pamiętaj, że używanie skrobaczki do szyb jest ważne nie tylko dla Twojej wygody, ale także dla bezpieczeństwa, umożliwiając klarowną widoczność podczas jazdy. Najbardziej zapobiegliwi mogą także używać maty na przednią szybę (zakłada się ją na zewnątrz).

Posiadanie dodatkowego osprzętu do walki z zimnem, a nawet lodem

Bez względu na to, czy lubimy je czy nie, warto przygotować pasujące na siebie rękawiczki, aby przy okazji zabiegów odmrażających pojazd, nie odmrozić naszych rąk. Czasami narażając skórę nawet na sam deszcz i wiatr może zrobić się w krótkim czasie bardzo nieprzyjemnie.

Zestawem dodatkowym do odmrażacza do szyb będzie odmrażacz do zamków, o ile oczywiście używasz kluczyka. Można także zapobiegawczo przesmarować uszczelki wazeliną lub alternatywnie specjalnym sprayem (instrukcję użycia znajdziesz na opakowaniu).

Zachowanie ostrożności w korzystaniu z wycieraczek

Jeżeli pozostawiasz swój samochód w dosyć niskiej temperaturze, wskazane jest odsunięcie wycieraczek od szyb, aby do nich nie poprzymarzały. Pamiętaj także, aby później nie włączać ich przed procesem pozbywania się lodu, inaczej istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że je niszczysz.

Photo by Severin Demchuk on Unsplash

Posprzątanie i umycie samochodu

Przyjęliśmy niepisaną zasadę z Moim Mechanikiem, że wraz ze zmieniającą się porą roku będziemy odkurzacz i dokładnie myć auto. Natomiast częstotliwość mycia samochodu zimą zależy od warunków pogodowych i lokalnych czynników.

  1. Jeśli masz do czynienia z intensywnymi opadami śniegu, mycie samochodu może być konieczne, aby usunąć warstwę soli drogowej, piasku i błota, które mogą osadzić się na karoserii. Sole drogowe przyspieszają korozję, dlatego tak ważne jest regularne usuwanie ich z pojazdu.
  2. Jeśli spodziewasz się silnych mrozów, nie warto myć samochodu. Wilgoć może utworzyć warstwę lodu na zamkach, szybach i innych elementach pojazdu.

Poza samym myciem samochodu, dodatkowo mamy do przejrzenia wszelkie schowki oraz uzupełnienie mojej babskiej kosmetyczki (nożyczki, cążki, kremy, plastry…). Do tego wypranie ściereczek z mikrofibry i dorzucenie zapasu chusteczek higienicznych, które lubią znikać zaskakująco szybko.


Lubię cieszyć się z komfortowej jazdy, a w szczególności jest to dla mnie ważne w zimie. Coraz chętniej zabieram ze sobą termos z gorącą herbatą oraz zastanawiam się nad tym, jak w ogóle ubrać się do wygodnej jazdy, kiedy na zewnątrz hula zimny wiatr. Zdaje się jednak, że to temat na kompletnie inny wpis…


Ilustracja do tekstu • Photo by Jaromír Kavan on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poczytaj także